[ Pobierz całość w formacie PDF ]

rzadko kontaktują się z fizycznym poziomem życia po przejściu na drugą stronę.
Następna, zawarta w Hunie uwaga o dziesięciu elementach człowieka dotyczy duchów
lub bytów stojących na wyższym niż człowiek szczeblu rozwoju oraz tych, które egzystują
niżej. Mówi się o kolejnych, coraz wyższych poziomach Istot Doskonałych wznoszących się
ponad Wyższymi Ja; niektóre z tych istot były kiedyś ludzmi, inne nie. Poniżej ludzkiego
poziomu uszeregowane są byty niższe, z których większość przechodzi powolny proces
rozwoju ku życiu, jakie jest udziałem człowieka. Jednakże na każdym z owych szczebli
egzystencji przewidziane jest miejsce dla ciała z widmowej substancji o mniejszym lub
większym stopniu rozrzedzenia, które zamieszkuje odpowiednie dla tego szczebla istoty.
Zawsze też występuje pewne napięcie siły życiowej, czyli many.
Huna nie wspomina nic o doskonałym Bogu, lecz zamiast tego przedstawia wielki i
zróżnicowany zbiór świadomości, od niskiej do najwyższej, zawsze wcielonych w jakiś
rodzaj widmowej substancji, wzmocnionych i ożywionych siłą witalną i mniejszym lub
większym stopniu napięcia bądz wibracji.
Każdy ewolucyjny poziom życia charakteryzuje się swoistym rodzajem świadomości.
Niższe Ja posiada zdolność rozumowania tylko na poziomie wyższych zwierząt, samo będąc
zwierzęciem w ciele fizycznym. Ma jednak pamięć.
Zrednie Ja nie umie pamiętać. Musi polegać na niższym Ja, aby wykonać dla człowieka
całą czynność przypominania, gdy ten korzysta z rozumowania indukcyjnego, które jest jego
naturalnym darem; w ten sposób średnie Ja może być przewodnikiem niższego.
Wyższe Ja dysponuje jeszcze bardziej rozwiniętą formą umysłowości, którą niełatwo jest
pojąć obu niższym Ja; widzą tylko skutki j ej działania. Umie ono spoglądać w przyszłość,
nawet dość odległą, i może w dużym stopniu zmieniać przyszłe wydarzenia, jeśli człowiek je
o to poprosi i dostarczy mu stałą codzienną dawkę siły życiowej, potrzebną do
przeprowadzenia owych zmian. Wyższe Ja może wykorzystywać energię życiową do
47
czynienia natychmiastowych zmian w sferze materii i w ten sposób przynosić cudowne
uzdrowienia. Granice owej umiejętności dokonywania cudownych zmian nie są znane,
przynajmniej w odniesieniu do tej części Huny, która została odkryta do dnia dzisiejszego.
Etyka, czyli nauka o moralności, polega w Hunie na zakazie wyrządzania krzywdy
bliznim, a w sferze pozytywnej nauki tajemnej - na nakazie miłości i pomocy wszędzie tam,
gdzie jest to możliwe. Zakaz krzywdzenia skierowany jest do zwierząt, do niższego Ja i do
szeregu istot o niskim poziomie rozwoju i inteligencji, natomiast nakaz miłości dotyczy istot
rozumnych i logicznie myślących, takich, jakie reprezentują średnie Ja oraz Wyższe Ja i
Doskonałe Istoty na wszystkich wyższych poziomach egzystencji.
Uzupełnienie
Dotychczas nie zbadano jeszcze wszystkich możliwości współpracy z Wyższym Ja po
nawiązaniu z nim kontaktu przy zastosowaniu autosugestii.
Nie możemy dziś wiedzieć, jakie jeszcze cuda dokonają się z jego pomocą, lecz patrząc
wstecz na liczne natychmiastowe uzdrowienia dokonywane przez dawnych kahunów, śmiało
możemy oczekiwać rzeczy naprawdę wspaniałych.
W Indiach - gdzie wyznawcy jogi od wieków praktykują autosugestię na sposób Huny -
przekonanie, iż powinno się cierpieć, aby spłacić dług karmy, przeszkodziło w korzystaniu z
możliwości odzyskania zdrowia.
Sporządzmy zatem listę takich możliwości, które dzięki stałemu wzajemnemu
kontaktowi między trzema ludzkimi Ja, mogą stać się naszym udziałem. Oto one:
1. Cudowne uzdrowienie, zarówno natychmiastowe, jak i stopniowe.
2. Spoglądanie w przyszłość, i to nawet dość odległą.
3. Uzyskanie od Wyższego Ja opieki i przewodnictwa.
W świecie zachodniej cywilizacji, gdzie po raz pierwszy mamy do czynienia z tym
zagadnieniem, możemy mimo wszystko odnotować oznaki powolnego rozwoju tego rodzaju
umiejętności.
W Magii cudów opowiadam o jednym z pierwszych amerykańskich mesmeryków,
Phineasie Quimbym, oraz jego ulubionym współpracowniku Luciusie, którego najczęściej
poddawał testom i badaniom i który wykazywał od czasu do czasu - pod wpływem
wywieranej nań siły mesmerycznej - nadprzyrodzone zdolności. Widział na odległość oraz
diagnozował choroby ciała i umiał je leczyć. Quimby cierpiał kiedyś z powodu przewlekłej
choroby nerek. Wyleczył go Lucius, który znajdując się w stanie mesmerycznym, położył na
nim rękę; w pewnej chwili wydawało się jednak, iż Lucius działał z własnej woli.
Uzdrowienie to było natychmiastowe i trwałe. Ponieważ dokonało się za sprawą czegoś
mądrzejszego i potężniejszego niż zwykła istota ludzka, jaką z całą oczywistością był Lucius
w oczach Quimby'ego, i ponieważ Quimby nie posiadał żadnej wiedzy o Hunie, przypisał on
osobliwą moc jakiejś Zwiadomości wyższej niż ludzka, ale nie tak doskonałej jak Najwyższy
Bóg. Nazwał ją Mądrością lub Mocą.
Nie jest istotne, czy kontakt z Wyższym Ja, Mądrością--Mocą, nawiązywano wówczas za [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rafalstec.xlx.pl