[ Pobierz całość w formacie PDF ]
od niego. Prawdopodobnie dopada a Ci frustracja, kiedy okazywa o
si , e Twoje prognozy si nie spe nia y (bo przecie mimo wszystko
to TWOJA wersja by a w a ciwa).
Pewnie jeszcze wi kszej frustracji do wiadcza e , gdy druga
strona nie potrafi a odczyta Twoich my li, a Ty oczekiwa e , e
b dzie wiedzia a , o co Ci chodzi, nawet je li nigdy tego g o no
nie powiedzia e . Potem doda e dwa do dwóch, wysz o Ci trzy,
i doszed e do wniosku, e magia Waszego zwi zku gdzie ulecia a.
Nic bardziej mylnego po prostu przestali cie si s ucha .
Na ca ym wiecie jest mnóstwo naprawd znakomitych ludzi,
wietnych mówców, którzy godzinami potrafi przemawia , rozpra-
wiaj c elokwentnie o poezji, literaturze i sztuce. Mog mówi , wyk a-
da i przemawia , ujmuj c nas swoimi p yn cymi prosto z serca
emocjami. Potrafi nas zajmowa ca ymi godzinami swoj zabawn
opowie ci , a czasem mog nawet wzruszy do ez.
Jednocze nie niektórzy z tych wprawionych mówców potrafi
zanudza nas na mier , a rozmowa z nimi mo e m czy niczym
czterdziestokilometrowy maraton. Dlaczego? Poniewa nie potrafi
s ucha . S skoncentrowani g ównie na sobie.
Ale dlaczego fakt bycia niewys uchanym tak nas wyczerpuje?
66 DLACZEGO MNIE NIE ROZUMIECIE? POZNAJ OSIEM BARIER W KOMUNIKACJI I POKONAJ JE
Ludzie, którzy nie daj nam szansy ani okazji, aby my podzielili
si z nimi tym, kim jeste my, aby my wyrazili siebie i byli SOB ,
gasz w nas pewn iskr , pewien p omie . To w a nie ta iskra, duch,
ogie , wodospad wewn trz nas nap dza nas i uzdrawia. Ten ci g y,
stale zmieniaj cy si przep yw energii jest tym, co sprawia, e jeste my
tym, kim JESTE MY.
W naszym charakteryzuj cym si bardzo szybkim tempem yciu
cz sto jeste my przem czeni, spi ci, nadmiernie zestresowani i pobu-
dzeni. Nie do wiadczamy samotno ci, w któr mogliby my si wyco-
fa . Jeste my zbyt zaj ci, rozmawiamy ze zbyt du liczb osób
w ci gu dnia, nadmiernie si forsujemy, przez co nasz wodospad
energii staje si brudny i m tny. Pe no w nim mu u, b ota, patyków,
kamieni i mieci ycia.
Na skutek tego nasze ycie przestaje wyp ywa z wewn trz,
z wodospadu energii, który w sobie mamy, i zaczynamy czerpa
z zewn trz. Przestajemy s ucha i zaczynamy s ysze . Z mozo em
pokonujemy dzie za dniem, nie yj c prawdziwie.
Za ka dym razem, gdy zostajemy pozbawieni szansy wypowie-
dzenia si , wyra enia najg bszych my li i pragnie , wodospad wew-
n trz nas po trochu wysycha . Nie pozwalamy ujrze wiat a dzien-
nego nowym pomys om i my lom, t umimy wewn trz nag e reakcje,
takie jak miech, nierozs dne zachowanie czy odruchy rozs dku.
Mo e dlatego, gdy kto naprawd Ci wys ucha, tzn. zrobi to
z zafascynowaniem i niezm con uwag , i rzeczywi cie wniknie
w Twoje WN TRZE, sprawi w ten sposób, e poczujesz si najwa -
niejsz osob na wiecie poczujesz si lepiej, ja niej, w wi kszej
harmonii ze wszystkim, co Ci otacza.
Od jutra zamiast my le : Musz podzieli si dzi sob ze wszyst-
kimi, których spotkam. B d towarzyski, otwarty, mi y i zabawny. Ludzie
b d mnie s ucha oraz podziwia za dowcip, talent i urok , pomy l
Zapomni ana sztuka s uchani a 67
raczej, aby kogo szczerze wys ucha . Nie tylko zwyczajnie go us y-
sze , ale skoncentrowa si na wys uchaniu. Gdy inni b d dzieli
si z Tob swoj histori , wówczas zamiast skupia si na swojej
wersji wydarze , spróbuj wczu si w ich rol , spojrze na wiat ich
oczami, do wiadczy ycia z ich punktu widzenia.
S uchaj c, powstrzymaj si od wyra ania opinii i rad. Pozwól dru-
giej osobie ods oni swoj dusz . Potraktuj j tak, jakby by a naj-
wa niejszym cz owiekiem na ca ym wiecie. To chwila dla niej, aby
l ni i znale si w centrum uwagi jako g ówna atrakcja.
Pocz tkowo nasz rozmówca mo e czu si nieco onie mielony
i niepewny, czy mo e Ci zaufa , e nie b dziesz mu przerywa ,
zawstydza go ani ocenia . B dzie tak dlatego, poniewa do tej pory
na swojej drodze spotka niewielu ludzi, którzy rzeczywi cie go
s uchali.
S uchanie JEST obecnie do zapomnian sztuk . Dlatego w a nie
zosta artyst . We do r ki p dzel i zacznij wiczy sztuk s ucha-
nia. Nie przestawaj wiczy , a kiedy dojdziesz do wniosku, e opano-
wa e ju t sztuk , po wicz jeszcze wi cej.
A teraz id i stwórz arcydzie o.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl rafalstec.xlx.pl
od niego. Prawdopodobnie dopada a Ci frustracja, kiedy okazywa o
si , e Twoje prognozy si nie spe nia y (bo przecie mimo wszystko
to TWOJA wersja by a w a ciwa).
Pewnie jeszcze wi kszej frustracji do wiadcza e , gdy druga
strona nie potrafi a odczyta Twoich my li, a Ty oczekiwa e , e
b dzie wiedzia a , o co Ci chodzi, nawet je li nigdy tego g o no
nie powiedzia e . Potem doda e dwa do dwóch, wysz o Ci trzy,
i doszed e do wniosku, e magia Waszego zwi zku gdzie ulecia a.
Nic bardziej mylnego po prostu przestali cie si s ucha .
Na ca ym wiecie jest mnóstwo naprawd znakomitych ludzi,
wietnych mówców, którzy godzinami potrafi przemawia , rozpra-
wiaj c elokwentnie o poezji, literaturze i sztuce. Mog mówi , wyk a-
da i przemawia , ujmuj c nas swoimi p yn cymi prosto z serca
emocjami. Potrafi nas zajmowa ca ymi godzinami swoj zabawn
opowie ci , a czasem mog nawet wzruszy do ez.
Jednocze nie niektórzy z tych wprawionych mówców potrafi
zanudza nas na mier , a rozmowa z nimi mo e m czy niczym
czterdziestokilometrowy maraton. Dlaczego? Poniewa nie potrafi
s ucha . S skoncentrowani g ównie na sobie.
Ale dlaczego fakt bycia niewys uchanym tak nas wyczerpuje?
66 DLACZEGO MNIE NIE ROZUMIECIE? POZNAJ OSIEM BARIER W KOMUNIKACJI I POKONAJ JE
Ludzie, którzy nie daj nam szansy ani okazji, aby my podzielili
si z nimi tym, kim jeste my, aby my wyrazili siebie i byli SOB ,
gasz w nas pewn iskr , pewien p omie . To w a nie ta iskra, duch,
ogie , wodospad wewn trz nas nap dza nas i uzdrawia. Ten ci g y,
stale zmieniaj cy si przep yw energii jest tym, co sprawia, e jeste my
tym, kim JESTE MY.
W naszym charakteryzuj cym si bardzo szybkim tempem yciu
cz sto jeste my przem czeni, spi ci, nadmiernie zestresowani i pobu-
dzeni. Nie do wiadczamy samotno ci, w któr mogliby my si wyco-
fa . Jeste my zbyt zaj ci, rozmawiamy ze zbyt du liczb osób
w ci gu dnia, nadmiernie si forsujemy, przez co nasz wodospad
energii staje si brudny i m tny. Pe no w nim mu u, b ota, patyków,
kamieni i mieci ycia.
Na skutek tego nasze ycie przestaje wyp ywa z wewn trz,
z wodospadu energii, który w sobie mamy, i zaczynamy czerpa
z zewn trz. Przestajemy s ucha i zaczynamy s ysze . Z mozo em
pokonujemy dzie za dniem, nie yj c prawdziwie.
Za ka dym razem, gdy zostajemy pozbawieni szansy wypowie-
dzenia si , wyra enia najg bszych my li i pragnie , wodospad wew-
n trz nas po trochu wysycha . Nie pozwalamy ujrze wiat a dzien-
nego nowym pomys om i my lom, t umimy wewn trz nag e reakcje,
takie jak miech, nierozs dne zachowanie czy odruchy rozs dku.
Mo e dlatego, gdy kto naprawd Ci wys ucha, tzn. zrobi to
z zafascynowaniem i niezm con uwag , i rzeczywi cie wniknie
w Twoje WN TRZE, sprawi w ten sposób, e poczujesz si najwa -
niejsz osob na wiecie poczujesz si lepiej, ja niej, w wi kszej
harmonii ze wszystkim, co Ci otacza.
Od jutra zamiast my le : Musz podzieli si dzi sob ze wszyst-
kimi, których spotkam. B d towarzyski, otwarty, mi y i zabawny. Ludzie
b d mnie s ucha oraz podziwia za dowcip, talent i urok , pomy l
Zapomni ana sztuka s uchani a 67
raczej, aby kogo szczerze wys ucha . Nie tylko zwyczajnie go us y-
sze , ale skoncentrowa si na wys uchaniu. Gdy inni b d dzieli
si z Tob swoj histori , wówczas zamiast skupia si na swojej
wersji wydarze , spróbuj wczu si w ich rol , spojrze na wiat ich
oczami, do wiadczy ycia z ich punktu widzenia.
S uchaj c, powstrzymaj si od wyra ania opinii i rad. Pozwól dru-
giej osobie ods oni swoj dusz . Potraktuj j tak, jakby by a naj-
wa niejszym cz owiekiem na ca ym wiecie. To chwila dla niej, aby
l ni i znale si w centrum uwagi jako g ówna atrakcja.
Pocz tkowo nasz rozmówca mo e czu si nieco onie mielony
i niepewny, czy mo e Ci zaufa , e nie b dziesz mu przerywa ,
zawstydza go ani ocenia . B dzie tak dlatego, poniewa do tej pory
na swojej drodze spotka niewielu ludzi, którzy rzeczywi cie go
s uchali.
S uchanie JEST obecnie do zapomnian sztuk . Dlatego w a nie
zosta artyst . We do r ki p dzel i zacznij wiczy sztuk s ucha-
nia. Nie przestawaj wiczy , a kiedy dojdziesz do wniosku, e opano-
wa e ju t sztuk , po wicz jeszcze wi cej.
A teraz id i stwórz arcydzie o.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]