[ Pobierz całość w formacie PDF ]
w widzeniu energii bezpośrednio tak jak przepływa ona we wszechświecie. Jeśli strumienie
energii na pewnej drodze, kierują się za strumieniem energii, to jest to dla nich istota
działająca. Dlatego działanie jest wspólnym mianownikiem za pomocą, którego szamani stają
wobec energetycznych faktów ich świata poznawczego.
Posługiwanie się wszystkimi częściami poznania czarowników uznanymi przez don Juana i
wszystkich szamanów z jego linii, pozwala dojść do pojedynczych energetycznych wniosków,
które na pierwszy rzut oka wydają się, być słuszne tylko dla nich, w ich osobistych
okolicznościach, ale jeśli by je starannie przeanalizować, mogą być przydatne dla każdego z
nas. Zgadzając się, z don Juanem, ukoronowaniem poszukiwań szamanów jest coś, co on
uważał za ostateczny energetyczny fakt, nie tylko dla czarowników, ale dla każdego
człowieka na Ziemi. Nazywał to definitywną podróżą.
Ostateczna podróż jest możliwością indywidualnej świadomości, rozszerzonej nawet poza
limit przynależności osoby do poznania szamanów, możliwą do utrzymania pozycją, w której
organizm jest zdolny do działania jako spójna jednostka, to znaczy po śmierci. Właśnie tę
transcendentalną świadomość zrozumieli szamani starożytnego Meksyku jako możliwość
ludzkiej świadomości wyjścia poza wszystko, to co znane i w ten sposób osiągnąć sukces,
na poziomie energii, która płynie w wszechświecie. Szamani tacy jak don Juan Matus
zdefiniowali swoje poszukiwania jako poszukiwanie stania się w końcu istotą nieorganiczną,
to znaczy energią świadomą siebie samej i działającą jako spójna jednostka, lecz bez
organizmu. Nazywali ten aspekt ich rozeznania totalną wolnością, stanem, w którym istnieje
świadomość wolna od nakazów społecznych oraz składni.
Są to ogólne wnioski, które zostały wyciągnięte z mojego zanurzenia się w poznaniu
szamanów starożytnego Meksyku. Wiele lat po opublikowaniu Nauk Don Juana: Droga
Wiedzy Yaqui, zrozumiałem, że to co don Juan Matus zaoferował mi, było całkowitą
kognitywną rewolucją. Spróbowałem, w moich dalszych pracach dać pojęcie o tych
procedurach, by dokonać tej kognitywnej rewolucji. Wobec faktu, że don Juan zapoznał mnie
z pełnym życia światem, procesy przemiany w takim pełnym życia świecie nigdy nie ustają.
Dlatego wnioski są tylko mnemonicznymi przyrządami lub sprawnymi strukturami, które służą
jako funkcja trampoliny dla nowych horyzontów poznania.
19
Czym jest Tensegrity ?
Tensegrity to współczesna wersja ćwiczeń zwanych magicznymi krokami stworzonych przez
indiańskich szamanów żyjących w Meksyku w czasach poprzedzających konkwistę.
Czasy poprzedzające hiszpańską konkwistę to pojęcie używane przez Don Juana,
meksykańskiego szamana, który wprowadził Carlosa Castanedę, Karol Tiggs, Florindę
Donner-Grau i Taishę Abelar w kognitywny świat mędrców żyjących w Meksyku w
starożytności, która zgodnie z Don Juanem przypadała na okres pomiędzy 5.000 a 8.000 lat
p.n.e.
Don Juan tłumaczył swym uczniom, że szamani poprzez swą praktykę odkryli, iż człowiek
może postrzegać energię bezpośrednio tak, jak ona przepływa we wszechświecie. Twierdzili
oni, że każdy z nas może choćby na chwilę powstrzymać system odpowiadający naszej
konfiguracji, który przekształca we wrażenia docierającą do nas energię. Jak twierdzą
szamani, transformacja potoku wchodzącej energii we wrażenia stwarza system interpretacji,
który przekształca przepływającą we wszechświecie energię w znany nam świat
codzienności.
Don Juan mawiał, że po tym jak szamani starożytności przekonali się do sensu
bezpośredniego postrzegania energii, które nazywali widzeniem, starali się go udoskonalić,
stosując go do samych siebie. Gdy tego zapragnęli, widzieli wtedy siebie nawzajem jako
zbitek pól energetycznych. Kiedy człowieka widzi się w taki sposób, jest on postrzegany
przez jasnowidzących jako gigantyczna świetlista sfera. Sfera ta ma szerokość wyciągniętych
na boki rąk.
Gdy postrzegamy człowieka, jako zbitek pól energetycznych, w odległości wyciągniętej do
tyłu ręki na wysokości łopatek można dostrzec punkt o większej intensywności. Starożytni
mędrcy, którzy odkryli ten święcący punkt, nazwali go punktem zbornym, gdyż doszli oni do
wniosku, że właśnie w nim tworzy się percepcja. Przy pomocy widzenia zauważyli oni, że w
tym świetlistym punkcie, położenie którego jest jednakowe dla wszystkich ludzi, zbiera się
miliardy pól energetycznych w formie świecących włókien, z których zbudowany jest
wszechświat. Zbierając się w tym punkcie włókna stają się wrażeniami, które wykorzystuje
ludzki organizm.
Szamani odnosili się do tego wykorzystania energii zmieniającej się we wrażenia jak do aktu
magicznego: energia sama w sobie przekształcana jest w punkcie zbornym w realny,
wszechogarniający świat, w którym ludzkie istnienia jako organizmy mogą żyć i umierać.
Mędrcy przypisywali temu właśnie systemowi interpretacji przemianę potoku wpływającej
abstrakcyjnej energii w odbierany świat.
Ich wstrząsającym spostrzeżeniem, zarówno dla nich samych jak i tych, którzy interesują się
energią jest to, że punkt zborny to nie tylko miejsce transformacji energii we wrażenia, lecz
także miejsce, gdzie następuje interpretacja wrażeń.
Ich kolejną niezwykłą obserwacją było również to, że w trakcie snu punkt zborny łatwo i
naturalnie przesuwa się ze swojego zwyczajowego położenia w inne miejsce. Odkryli oni, że
im to przesunięcie jest większe, tym sen człowieka jest bardziej niezwykły.
20
Powyższe spostrzeżenia umożliwiły szamanom konkretne działania. Zaczęli oni za pomocą
intencji przesuwać punkt zborny, w rezultacie czego powstała sztuka śnienia. Szamani
określili tą sztukę jako praktyczne wykorzystanie zwykłych snów dla stworzenia przejścia do
innych światów percepcji przy pomocy intencjonalnego przesunięcia punktu zbornego oraz
intencjonalnego utrzymywania jej w nowym położeniu. Poznanie sztuki śnienia było
mieszanką ich głębokiego zrozumienia i bezpośredniego widzenia energii przepływającej we
wszechświecie. Doszli oni do wniosku, że w swoim zwykłym położeniu
w punkcie zbornym zbiera się ograniczona liczba włókien energetycznych składających się
na wszechświat, lecz jeśli punkt zborny przemieszcza się wewnątrz świetlistego jaja, to w
nim zbiera się inna ograniczona część pól energetycznych i jako tego rezultat powstaje nowy
potok wrażeń: różne od zwyczajowych pola energetyczne przekształcają się we wrażenia i te
nowe pola energetyczne odbierane są jako całkiem nowy świat.
Sztuka śnienia stała się dla szamanów starożytności ich podstawowym zajęciem. [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl rafalstec.xlx.pl
w widzeniu energii bezpośrednio tak jak przepływa ona we wszechświecie. Jeśli strumienie
energii na pewnej drodze, kierują się za strumieniem energii, to jest to dla nich istota
działająca. Dlatego działanie jest wspólnym mianownikiem za pomocą, którego szamani stają
wobec energetycznych faktów ich świata poznawczego.
Posługiwanie się wszystkimi częściami poznania czarowników uznanymi przez don Juana i
wszystkich szamanów z jego linii, pozwala dojść do pojedynczych energetycznych wniosków,
które na pierwszy rzut oka wydają się, być słuszne tylko dla nich, w ich osobistych
okolicznościach, ale jeśli by je starannie przeanalizować, mogą być przydatne dla każdego z
nas. Zgadzając się, z don Juanem, ukoronowaniem poszukiwań szamanów jest coś, co on
uważał za ostateczny energetyczny fakt, nie tylko dla czarowników, ale dla każdego
człowieka na Ziemi. Nazywał to definitywną podróżą.
Ostateczna podróż jest możliwością indywidualnej świadomości, rozszerzonej nawet poza
limit przynależności osoby do poznania szamanów, możliwą do utrzymania pozycją, w której
organizm jest zdolny do działania jako spójna jednostka, to znaczy po śmierci. Właśnie tę
transcendentalną świadomość zrozumieli szamani starożytnego Meksyku jako możliwość
ludzkiej świadomości wyjścia poza wszystko, to co znane i w ten sposób osiągnąć sukces,
na poziomie energii, która płynie w wszechświecie. Szamani tacy jak don Juan Matus
zdefiniowali swoje poszukiwania jako poszukiwanie stania się w końcu istotą nieorganiczną,
to znaczy energią świadomą siebie samej i działającą jako spójna jednostka, lecz bez
organizmu. Nazywali ten aspekt ich rozeznania totalną wolnością, stanem, w którym istnieje
świadomość wolna od nakazów społecznych oraz składni.
Są to ogólne wnioski, które zostały wyciągnięte z mojego zanurzenia się w poznaniu
szamanów starożytnego Meksyku. Wiele lat po opublikowaniu Nauk Don Juana: Droga
Wiedzy Yaqui, zrozumiałem, że to co don Juan Matus zaoferował mi, było całkowitą
kognitywną rewolucją. Spróbowałem, w moich dalszych pracach dać pojęcie o tych
procedurach, by dokonać tej kognitywnej rewolucji. Wobec faktu, że don Juan zapoznał mnie
z pełnym życia światem, procesy przemiany w takim pełnym życia świecie nigdy nie ustają.
Dlatego wnioski są tylko mnemonicznymi przyrządami lub sprawnymi strukturami, które służą
jako funkcja trampoliny dla nowych horyzontów poznania.
19
Czym jest Tensegrity ?
Tensegrity to współczesna wersja ćwiczeń zwanych magicznymi krokami stworzonych przez
indiańskich szamanów żyjących w Meksyku w czasach poprzedzających konkwistę.
Czasy poprzedzające hiszpańską konkwistę to pojęcie używane przez Don Juana,
meksykańskiego szamana, który wprowadził Carlosa Castanedę, Karol Tiggs, Florindę
Donner-Grau i Taishę Abelar w kognitywny świat mędrców żyjących w Meksyku w
starożytności, która zgodnie z Don Juanem przypadała na okres pomiędzy 5.000 a 8.000 lat
p.n.e.
Don Juan tłumaczył swym uczniom, że szamani poprzez swą praktykę odkryli, iż człowiek
może postrzegać energię bezpośrednio tak, jak ona przepływa we wszechświecie. Twierdzili
oni, że każdy z nas może choćby na chwilę powstrzymać system odpowiadający naszej
konfiguracji, który przekształca we wrażenia docierającą do nas energię. Jak twierdzą
szamani, transformacja potoku wchodzącej energii we wrażenia stwarza system interpretacji,
który przekształca przepływającą we wszechświecie energię w znany nam świat
codzienności.
Don Juan mawiał, że po tym jak szamani starożytności przekonali się do sensu
bezpośredniego postrzegania energii, które nazywali widzeniem, starali się go udoskonalić,
stosując go do samych siebie. Gdy tego zapragnęli, widzieli wtedy siebie nawzajem jako
zbitek pól energetycznych. Kiedy człowieka widzi się w taki sposób, jest on postrzegany
przez jasnowidzących jako gigantyczna świetlista sfera. Sfera ta ma szerokość wyciągniętych
na boki rąk.
Gdy postrzegamy człowieka, jako zbitek pól energetycznych, w odległości wyciągniętej do
tyłu ręki na wysokości łopatek można dostrzec punkt o większej intensywności. Starożytni
mędrcy, którzy odkryli ten święcący punkt, nazwali go punktem zbornym, gdyż doszli oni do
wniosku, że właśnie w nim tworzy się percepcja. Przy pomocy widzenia zauważyli oni, że w
tym świetlistym punkcie, położenie którego jest jednakowe dla wszystkich ludzi, zbiera się
miliardy pól energetycznych w formie świecących włókien, z których zbudowany jest
wszechświat. Zbierając się w tym punkcie włókna stają się wrażeniami, które wykorzystuje
ludzki organizm.
Szamani odnosili się do tego wykorzystania energii zmieniającej się we wrażenia jak do aktu
magicznego: energia sama w sobie przekształcana jest w punkcie zbornym w realny,
wszechogarniający świat, w którym ludzkie istnienia jako organizmy mogą żyć i umierać.
Mędrcy przypisywali temu właśnie systemowi interpretacji przemianę potoku wpływającej
abstrakcyjnej energii w odbierany świat.
Ich wstrząsającym spostrzeżeniem, zarówno dla nich samych jak i tych, którzy interesują się
energią jest to, że punkt zborny to nie tylko miejsce transformacji energii we wrażenia, lecz
także miejsce, gdzie następuje interpretacja wrażeń.
Ich kolejną niezwykłą obserwacją było również to, że w trakcie snu punkt zborny łatwo i
naturalnie przesuwa się ze swojego zwyczajowego położenia w inne miejsce. Odkryli oni, że
im to przesunięcie jest większe, tym sen człowieka jest bardziej niezwykły.
20
Powyższe spostrzeżenia umożliwiły szamanom konkretne działania. Zaczęli oni za pomocą
intencji przesuwać punkt zborny, w rezultacie czego powstała sztuka śnienia. Szamani
określili tą sztukę jako praktyczne wykorzystanie zwykłych snów dla stworzenia przejścia do
innych światów percepcji przy pomocy intencjonalnego przesunięcia punktu zbornego oraz
intencjonalnego utrzymywania jej w nowym położeniu. Poznanie sztuki śnienia było
mieszanką ich głębokiego zrozumienia i bezpośredniego widzenia energii przepływającej we
wszechświecie. Doszli oni do wniosku, że w swoim zwykłym położeniu
w punkcie zbornym zbiera się ograniczona liczba włókien energetycznych składających się
na wszechświat, lecz jeśli punkt zborny przemieszcza się wewnątrz świetlistego jaja, to w
nim zbiera się inna ograniczona część pól energetycznych i jako tego rezultat powstaje nowy
potok wrażeń: różne od zwyczajowych pola energetyczne przekształcają się we wrażenia i te
nowe pola energetyczne odbierane są jako całkiem nowy świat.
Sztuka śnienia stała się dla szamanów starożytności ich podstawowym zajęciem. [ Pobierz całość w formacie PDF ]