[ Pobierz całość w formacie PDF ]
pospolitą nazwą partii burżuazyjnych - nie były niczym innym, jak tylko towarzystwami
reprezentującymi pewne odrębne klasy i zawody i poza chronieniem samolubnych interesów,
jak tylko to potrafią, nie mają nic wznioślejszego do roboty. Oczywistym jest, że bractwo
polityków burżuazyjnych, tak jak nasze, dostosowane jest tylko do walki; szczególnie, gdy
druga strona nie składa się z ostrożnych sklepikarzy, ale z proletariackich mas, burzliwie
powstałych i całkowicie zdeterminowanych.
Obowiązkiem państwa jest przemienić młodą latorośl w wartościowy instrument dla
pózniejszego powiększenia rasy. Mając to na względzie państwo narodowe musi tak
kierować swoją pracą edukacyjną, aby na pierwszym miejscu nie było wpompowywanie
czystej , wiedzy, ale rozwijanie zdrowych ciał. Potem przychodzi czas na rozwój zdolności
umysłowych. Zawsze Zaczyna się od formowania charakteru, szczególnie rozwijania siły woli
i determinacji połączonej z nauczaniem przyjmowania odpowiedzialności z radością i dopiero
na końcu przychodzi czas na przekazywanie czystej wiedzy.
Państwo narodowe musi opierać się na założeniu, że człowiek o średnim
wykształceniu, ale zdrowy ciałem, o silnym charakterze, wypełniony radosną pewnością
siebie i siłą woli jest większą wartością dla społeczeństwa niż wysoko wykształcony cherlak.
Dlatego rozwijanie ciała w narodowym państwie nie jest sprawą jednostki, nawet nie
jest sprawą dotyczącą tylko rodziców, która jest drugo lub nawet trzeciorzędnym obiektem
zainteresowania społeczeństwa, ale jest nakazem związanym z utrzymaniem rasy, którą
państwo ma bronić i chronić. Państwo musi tak rozkładać swoją pracę edukacyjną, żeby
młode ciała były kształtowane we wczesnym dzieciństwie i otrzymywały konieczną hardość
potrzebną w pózniejszym życiu. Musi się ono w szczególności troszczyć o to, aby nie dora-
stały pokolenia pozostające w domach.
Szkoły w narodowym państwie powinny pozostawiać więcej czasu na ćwiczenia
cielesne. Nie powinno być dnia, w którym chłopiec nie miałby przynajmniej jednogodzinnego
ćwiczenia cielesnego, zarówno rano, jak i po południu, w grach i gimnastyce. W
szczególności nie powinien być pomijany boks, który wielu "nacjonalistów" uważa za brutalny
i bezwartościowy. To niewiarygodne, jak fałszywe pojęcia są rozpowszechniane o nim
pomiędzy wykształconymi ludzmi. Oni uważają za naturalne i godne honoru, aby młody czło-
wiek nauczył się walczyć i walczył w pojedynkach, ale żeby boksować się z brutalnością?
Dlaczego? Nie ma takiego sportu, który bardziej pobudza ducha ataku niż boks. Wymaga on
błyskawicznej decyzji, utwardza i czyni giętkim ciało. Dla dwóch młodych chłopców nie jest
bardziej brutalne załatwianie sporu pięściami niż wypolerowaną taśmą stali. Jeżeli cała
nasza inteligencja nie byłaby wyłącznie wytrenowana w wysokoklasowym zachowaniu i
zamiast tego nauczyłaby się dokładnie boksować, nie byłoby niemieckiej rewolucji tyranów,
dezerterów i poddanych. To było możliwe tylko dlatego, że nasz system wyższego
wykształcenia nie produkuje mężczyzn, ale urzędników, inżynierów, prawników i - aby
podtrzymać tę intelektualną żywotność - profesorów.
Nasze intelektualne kierownictwo zawsze uzyskiwało wspaniałe rezultaty, ale
kształtowanie naszej siły woli było poniżej krytyki.
Nasz naród niemiecki, który teraz znajduje się w stanie załamania, przez każdego
kopany, potrzebuje sugestywnej siły wytworzonej przez pewność siebie. Ta pewność siebie
musi być wykształcona w młodszych członkach narodu, począwszy od dzieciństwa. Cała
edukacja i ćwiczenia muszą być skierowane tak, aby wpoić im przekonanie, że przewyższają
innych. Przez siłę cielesną i zręczność młodzież musi odzyskać wiarę w niezwyciężoność
swego narodu. To, co kiedyś prowadziło niemieckie zastępy do zwycięstwa, było sumą
pewności, którą każda jednostka czuła w sobie, a wszyscy czuli ją w swoich przywódcach.
Istnieje przekonanie, że wolność może być jeszcze raz osiągnięta. Ale to przekonanie może
być tylko końcowym produktem uczucia, odczuwanym przez miliony jednostek.
Niech nikt nie popełnia w związku z tym błędu: tak jak olbrzymi był upadek naszego
narodu, tak rozległy musi być wysiłek, aby pewnego dnia zakończyć ten nieszczęśliwy stan.
Tylko przez ogromny wpływ narodowej siły woli, wolność i namiętne poświęcenie możemy
odtworzyć to, co zaginęło w nas. Obowiązkiem narodowego państwa jest kształtowanie
sprawności cielesnej nie tylko w czasie urzędowych lat szkolnych, ale także po skończeniu
szkoły musi pilnować ono tego tak długo, jak długo młody mężczyzna rozwija się fizycznie, a
wtedy rozwój ten okaże się błogosławieństwem dla niego.
Głupio jest myśleć, że prawo państwa do nadzorowania swoich młodych obywateli
kończy się nagle z ukończeniem przez nich szkoły, a potem powtórnie zaczyna, kiedy
rozpoczynają służbę wojskową.
Prawo to jest obowiązkiem jednakowo równym we wszystkich okresach. Armia także
nie może jedynie uczyć mężczyzny, jak ma maszerować i stać na baczność, ale musi [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl rafalstec.xlx.pl
pospolitą nazwą partii burżuazyjnych - nie były niczym innym, jak tylko towarzystwami
reprezentującymi pewne odrębne klasy i zawody i poza chronieniem samolubnych interesów,
jak tylko to potrafią, nie mają nic wznioślejszego do roboty. Oczywistym jest, że bractwo
polityków burżuazyjnych, tak jak nasze, dostosowane jest tylko do walki; szczególnie, gdy
druga strona nie składa się z ostrożnych sklepikarzy, ale z proletariackich mas, burzliwie
powstałych i całkowicie zdeterminowanych.
Obowiązkiem państwa jest przemienić młodą latorośl w wartościowy instrument dla
pózniejszego powiększenia rasy. Mając to na względzie państwo narodowe musi tak
kierować swoją pracą edukacyjną, aby na pierwszym miejscu nie było wpompowywanie
czystej , wiedzy, ale rozwijanie zdrowych ciał. Potem przychodzi czas na rozwój zdolności
umysłowych. Zawsze Zaczyna się od formowania charakteru, szczególnie rozwijania siły woli
i determinacji połączonej z nauczaniem przyjmowania odpowiedzialności z radością i dopiero
na końcu przychodzi czas na przekazywanie czystej wiedzy.
Państwo narodowe musi opierać się na założeniu, że człowiek o średnim
wykształceniu, ale zdrowy ciałem, o silnym charakterze, wypełniony radosną pewnością
siebie i siłą woli jest większą wartością dla społeczeństwa niż wysoko wykształcony cherlak.
Dlatego rozwijanie ciała w narodowym państwie nie jest sprawą jednostki, nawet nie
jest sprawą dotyczącą tylko rodziców, która jest drugo lub nawet trzeciorzędnym obiektem
zainteresowania społeczeństwa, ale jest nakazem związanym z utrzymaniem rasy, którą
państwo ma bronić i chronić. Państwo musi tak rozkładać swoją pracę edukacyjną, żeby
młode ciała były kształtowane we wczesnym dzieciństwie i otrzymywały konieczną hardość
potrzebną w pózniejszym życiu. Musi się ono w szczególności troszczyć o to, aby nie dora-
stały pokolenia pozostające w domach.
Szkoły w narodowym państwie powinny pozostawiać więcej czasu na ćwiczenia
cielesne. Nie powinno być dnia, w którym chłopiec nie miałby przynajmniej jednogodzinnego
ćwiczenia cielesnego, zarówno rano, jak i po południu, w grach i gimnastyce. W
szczególności nie powinien być pomijany boks, który wielu "nacjonalistów" uważa za brutalny
i bezwartościowy. To niewiarygodne, jak fałszywe pojęcia są rozpowszechniane o nim
pomiędzy wykształconymi ludzmi. Oni uważają za naturalne i godne honoru, aby młody czło-
wiek nauczył się walczyć i walczył w pojedynkach, ale żeby boksować się z brutalnością?
Dlaczego? Nie ma takiego sportu, który bardziej pobudza ducha ataku niż boks. Wymaga on
błyskawicznej decyzji, utwardza i czyni giętkim ciało. Dla dwóch młodych chłopców nie jest
bardziej brutalne załatwianie sporu pięściami niż wypolerowaną taśmą stali. Jeżeli cała
nasza inteligencja nie byłaby wyłącznie wytrenowana w wysokoklasowym zachowaniu i
zamiast tego nauczyłaby się dokładnie boksować, nie byłoby niemieckiej rewolucji tyranów,
dezerterów i poddanych. To było możliwe tylko dlatego, że nasz system wyższego
wykształcenia nie produkuje mężczyzn, ale urzędników, inżynierów, prawników i - aby
podtrzymać tę intelektualną żywotność - profesorów.
Nasze intelektualne kierownictwo zawsze uzyskiwało wspaniałe rezultaty, ale
kształtowanie naszej siły woli było poniżej krytyki.
Nasz naród niemiecki, który teraz znajduje się w stanie załamania, przez każdego
kopany, potrzebuje sugestywnej siły wytworzonej przez pewność siebie. Ta pewność siebie
musi być wykształcona w młodszych członkach narodu, począwszy od dzieciństwa. Cała
edukacja i ćwiczenia muszą być skierowane tak, aby wpoić im przekonanie, że przewyższają
innych. Przez siłę cielesną i zręczność młodzież musi odzyskać wiarę w niezwyciężoność
swego narodu. To, co kiedyś prowadziło niemieckie zastępy do zwycięstwa, było sumą
pewności, którą każda jednostka czuła w sobie, a wszyscy czuli ją w swoich przywódcach.
Istnieje przekonanie, że wolność może być jeszcze raz osiągnięta. Ale to przekonanie może
być tylko końcowym produktem uczucia, odczuwanym przez miliony jednostek.
Niech nikt nie popełnia w związku z tym błędu: tak jak olbrzymi był upadek naszego
narodu, tak rozległy musi być wysiłek, aby pewnego dnia zakończyć ten nieszczęśliwy stan.
Tylko przez ogromny wpływ narodowej siły woli, wolność i namiętne poświęcenie możemy
odtworzyć to, co zaginęło w nas. Obowiązkiem narodowego państwa jest kształtowanie
sprawności cielesnej nie tylko w czasie urzędowych lat szkolnych, ale także po skończeniu
szkoły musi pilnować ono tego tak długo, jak długo młody mężczyzna rozwija się fizycznie, a
wtedy rozwój ten okaże się błogosławieństwem dla niego.
Głupio jest myśleć, że prawo państwa do nadzorowania swoich młodych obywateli
kończy się nagle z ukończeniem przez nich szkoły, a potem powtórnie zaczyna, kiedy
rozpoczynają służbę wojskową.
Prawo to jest obowiązkiem jednakowo równym we wszystkich okresach. Armia także
nie może jedynie uczyć mężczyzny, jak ma maszerować i stać na baczność, ale musi [ Pobierz całość w formacie PDF ]